Drogie Czytelniczki i drodzy Czytelnicy!
Zbliżają się Święta Zmartwychwstania Pańskiego zwane też często Wielkanocnymi. Dla każdego wyznawcy Chrystusa to najważniejsze święta w roku, mimo że nie ma choinki ani prezentów. Gdyby bowiem Jezus nie zmartwychwstał nie mielibyśmy szans, mimo wszystkich zasług, modlitw i umartwień, na wejście do Nieba. Co najwyżej czekałaby nas Otchłań opromieniona obecnością Mojżesza, Eliasza i innych świętych ludzi, zmarłych przed nadejściem Mesjasza. Taki jest – w największym skrócie – prawdziwy sens tych Świąt. Nie sposób go odczytać z zoologicznych kartek okolicznościowych, przedstawiajacych pisanki, kurczaczki, zajączki i baranki na tle cukierkowych pejzaży. Nie sposób go odczytać z praktykowanych jeszcze tu i ówdzie pracowniczych imprez, zwanych potocznie „jajeczkami”. Nie sposób go wreszcie odczytać z wyświechtanej, często powtarzanej formułki „Wesołych Świąt” ani z tych rodzinnych biesiad, które ograniczają się wyłącznie do wyżerki i wypitki z „duchowym” deserem w postaci kontemplacji migającego prostokątnego monitora na pół ściany. (więcej…)